Kryterium najniższej ceny wciąż najważniejsze w zamówieniach publicznych. Brakuje oceny całościowych kosztów i korzyści
W latach 2012-2014 tylko w 2 proc. zamówień publicznych zamawiający przy wyborze oferty nie kierował się wyłącznie najniższą ceną, a ustalał dodatkowe kryteria – wynika z raportu NIK. Choć w ostatnich miesiącach ten odsetek rośnie, to i tak cena jest dominująca. Zamawiający w ten sposób zabezpieczają się przed możliwymi odwołaniami do Krajowej Izby Odwoławczej. Eksperci podkreślają, że brakuje oceny całościowych kosztów i opłacalności zamówienia.
– Można wskazać kilka podstawowych mankamentów podczas zlecania usług zewnętrznych. Raport NIK wskazuje przede wszystkim, że tylko kryterium najniższej ceny decydowało, że dzielono zamówienia w sposób nieuprawniony i że jednostki zamawiające nie dokonywały oceny kosztów i korzyści danych zamówień – mówi Sebastian Pietrzyk, partner w kancelarii Pietrzyk Wójtowicz Dubicki.
Najwyższa Izba Kontroli przeanalizowała działania 13 instytucji publicznych w związku z udzielaniem zamówień publicznych na usługi zewnętrzne w okresie od 2012 do I półrocza 2014 roku. Objęły one wykonanie 14 tys. różnego typu usług zewnętrznych o łącznej wartości ponad 2 mld zł. Z raportu wynika, że większość zamówień toczyła się z godnie z przepisami. Nieprawidłowości dotyczyły m.in. nieuzasadnionego podziału zamówienia, co pozwalało udzielać części zamówienia bez stosowania określonych przepisami procedur. Poza tym brakowało często również pełnego rozpoznania potrzeb na zamawiane usługi, a co za tym idzie również ich opłacalności.
NIK wskazuje, że prawie we wszystkich zamówieniach ofertę wybrano wyłącznie przez kryterium najniższej ceny. Tylko w 2 proc. przypadków zamawiający określił dodatkowe kryteria.
– Raport dotyczy okresu do I półrocza 2014 roku i wtedy faktycznie tendencja w ponad 90 proc. była taka, że cena była w zasadzie jedynym kryterium. Obecnie ta tendencja się odwraca w sposób trochę jeszcze sztuczny, dlatego że kryterium ceny stanowi 90 proc., natomiast pozostałe 10 proc. to kryteria pozacenowe – mówi Pietrzyk.
Jak wynika z raportu, stosowanie tego kryterium uzasadniano przede wszystkim brakiem nakazu stosowania innych kryteriów.
– Powinniśmy przede wszystkim więcej debatować na temat tych kryteriów pozacenowych i korzyści, jakie daje ich zastosowanie. To nie jest kwestia przepisów ustawy, tylko świadomości i nastawienia. W większości przypadków niektórzy zamawiający obawiali się zarzutu, że zastosują kryteria bardziej subiektywne, ale jednak takie, na które ustawa pozwala – mówi ekspert.
Z danych NIK wynika, że często wskazywano, że w ten sposób łatwiej obronić wybór oferty w przypadku postępowań przed Krajową Izbą Odwoławczą. Tego typu odwołania zdarzają się często. Przykładem może być przetarg na fragmentu południowej obwodnicy Warszawy. Firmy, których oferty zostały odrzucone, przekonują, że zwycięzca nie będzie w stanie tak tanio, jak obiecuje, zbudować tunelu pod Ursynowem. Firma Astaldi zobowiązała się zrealizować zlecenie za 1,2 mld zł. Pozostali uczestnicy przetargu deklarowali wykonanie prac za kwoty zbliżone do budżetu założonego przez dyrekcję lub drożej (nawet do 2,4 mld zł).
– Zasadniczo problem polega na tym, że nawet w przypadku nieuwzględnienia zarzutów przez Krajową Izbę Odwoławczą, mogą się potem pojawić problemy związane z realizacją zamówienia poniżej pewnej wartości kosztorysowej. W praktyce wygląda to tak, że w trakcie realizacji okazuje się, że występują dodatkowe koszty, których nie przewidział, najczęściej pojawia się wtedy roszczenie dodatkowe, finansowe i terminowe, i wysokość wynagrodzenia ostatecznie wynosi tyle, ile zaproponowali wykonawcy, którzy byli na dalszych miejscach – mówi Sebastian Pietrzyk. – Nie chcę przesądzać, że w tym przypadku będzie podobnie, ale niestety taka była u nas praktyka.
Eksperci Izby mieli zastrzeżenia również do przejrzystości systemu odwoławczego z uwagi na fakt, że zdecydowaną większość spraw KIO rozpatruje w składzie jednoosobowym. Ich zdaniem nie gwarantuje to wszechstronnego i obiektywnego rozpoznania sprawy. Dlatego postulują wprowadzenie w systemie zamówień publicznych zasady rozpoznawania odwołań w składzie co najmniej dwuosobowym i wyeliminowanie uznaniowości decyzji prezesa KIO w ocenianiu zawiłości sprawy.
Źródło: Newseria.pl
Jeśli poszukujesz informacji w zakresie finansowania przedsiębiorstw lub obniżenia kosztów prowadzonej działalności gospodarczej to napisz. Postaramy się skutecznie doradzić i zaproponować najlepsze rozwiązanie.
Dziękujemy za wypełnienie formularza!
Może to Ci się spodoba
Tylko co dziesiąta firma korzysta z mediów społecznościowych
Z danych Komisji Europejskiej wynika, że w Polsce 8,4 proc. firm jest obecnych w social media. W porównaniu z 2014 rokiem to wzrost, ale niewielki. Wynik ten daje Polsce przedostatnie miejsce w UE. Średnia
Prowadzisz sklep online? Nawiąż współpracę z kurierem!
Jeśli prowadzisz sklep internetowy i sprzedajesz fizyczne produkty, to potrzebujesz wysyłać klientom zakupione przez nich przedmioty. Niezależnie od tego, czy wystawiasz asortyment na serwisach aukcyjnych, czy też rozbudowujesz własna e-sklep
Przesyłki kurierskie w sklepie internetowym
Usługi kurierskie stanowią jeden z kluczowych elementów działalności w branży e-commerce. Obecnie tradycyjne usługi kurierskie są drugą najpopularniejszą metodą dostawy w sklepach internetowych w Polsce. Większą popularnością cieszy się tylko
Innowacja białostockiej firmy wypromuje Polskę na świecie
30 czerwca w Pałacu Lubomirskich w Warszawie odbędzie się oficjalna premiera POLSKIEJ Wirtualnej Wystawy Narodowej – innowacyjnego narzędzia, które celem jest promocja Polski na arenie międzynarodowej. Zaawansowana technologicznie platforma internetowa
Jak szybko zbudować halę magazynową? 4 rady eksperta
Konieczność szybkiej realizacji inwestycji jest dziś kluczem do sukcesu. Tajemnicą nie jest przecież fakt, że w biznesie obowiązuje przekonanie „czas to pieniądz”. Mając je na uwadze, zapytaliśmy eksperta: jak sprawnie
Cyfryzacja coraz bardziej wpływa na gospodarkę. W 2020 r
W 2020 roku stopień ucyfrowienia światowej gospodarki sięgnie 25 proc., podczas gdy w 2005 roku było to 15 proc. Proces ten przyspieszył w ostatnich trzech latach i powinien ulegać dalszej intensyfikacji w kolejnych. Nie
0 Comments
Brak komentarzy!
You can be first to skomentuj post