Czy pożyczki bez BIK naprawdę istnieją?

Nie od dziś wiadomo, że dzięki skutecznej reklamie, można zwiększyć obroty w swojej firmie nawet o kilkaset procent. Dlatego skutecznymi hasłami reklamowymi posługują się także firmy udzielające pożyczki. Wiedzą oni doskonale, że prawie połowa zainteresowanych osób, wyszukuje pożyczki bez BIK. Czy jednak rzeczywiście taki produkt w ogóle istnieje, czy jednak mamy do czynienia z wyłącznie zwykłym chwytem marketingowym? O tym można się przekonać rozbrajając warunki takiej oferty na części pierwsze.

Jeśli nie BIK to co?

Zgodnie z przepisami, z Biura Informacji Kredytowej muszą korzystać tradycyjne placówki bankowe. Taki obowiązek nie jest już narzucany firmom udzielającym chwilówki. Mogą korzystać one z tej bazy danych, ale nie muszą.

Większość z nich ma inne źródła na temat historii kredytowej swoich klientów. Są to albo pośrednicy, albo rozmaite rejestry. Do takich źródeł zaliczają się między innymi BIG Infomonitor, Rejestr Dłużników ERIF, czy też Krajowy Rejestr Dłużników.

Firmy pożyczkowe, które reklamują swoje produkty, jako pożyczki bez BIK, korzystając z BIG Infomonitora, tak naprawdę pobierają dane z Biura Informacji Kredytowej, tyle że okrężną drogą. Mało tego, jest to instytucja jednocześnie pozyskująca informacje ze Związku Banków Polskich. Dlatego też tych danych jest zdecydowanie więcej. Parabanki dowiadują się nie tylko o zadłużeniach konsumenckich, ale również które przedsiębiorstwa są niewypłacalne.

Jeśli pożyczka jest bez BIK, ale z BIG to mamy do czynienia z chwytem marketingowym

Niestety tutaj również pojawia się wiele wątpliwości. Ponieważ wielu konsultantów nie widzi żadnego związku BIG Infomonitora z Biurem Informacji Kredytowej. Dlatego, jeśli pytamy ich, czy nasza historia kredytowa jest sprawdzana, często nie potrafią jednoznacznie odpowiedzieć. Lub też po prostu mijają się z prawdziwą odpowiedzią.

Osoby, które nie widzą żadnych różnic i podobieństw, jak i również związków między tymi dwoma instytucjami, to złapią się na chwytliwy slogan reklamowy. Oczywiście nie wszystkie firmy pożyczkowe decydują się na taką grę słów w swoich ofertach. Można to bardzo szybko zweryfikować w porównywarce finansowej http://www.terve.pl/pozyczki/pozyczka-dla-zadluzonych. Do takich uczciwie reklamujących się firm, oferujących prawdziwe pożyczki bez BIK oraz innych pośredników, zaliczają się między innymi Ferratum, KasaTak!, Ofin, czy też Cashper. Warto dodać, że trzy pierwsze z nich oferują nowym klientom darmowe pożyczki, na maksymalną kwotę 1500 złotych.

Pożyczki bez BIK, rzeczywiście dla zadłużonych

Aby spojrzeć na parabanki reklamujące pożyczki bez BIK mniej krytycznym okiem, trzeba sprawdzić jak wielu klientów ze złą historią kredytową mimo wszystko otrzymuje chwilówki. Rzeczywiście okazuje się, że większość z firm pożyczkowych jedynie sprawdza ryzyko udzielenia chwilówki. A posiadane przez klienta długi, wcale nie przekreślają jego szansy na pozyskanie potrzebnych mu pieniędzy.

Pożyczki bez BIK na niekorzyść klienta

Klientom mającym poważne długi, wydaje się że pożyczki bez BIK są dla niech produktem idealnym, wręcz wymarzonym. Nic bardziej mylnego! Łatwość zaciągania kolejnych pożyczek, bez uprzedniego uregulowania wcześniejszych zadłużeń, tylko pogarsza sytuację finansową danego klienta.

Niestety nowa ustawa dotycząca zmian funkcjonowania firm pożyczkowych, nie objęła obowiązku sprawdzania historii kredytowej klienta w Biurze Informacji Kredytowej. To powoduje, że parabanki mogą dorzucać kolejne pożyczki, mimo narastających długów. Klienci niestety często tracą kontakt z rzeczywistością, nie wiedząc ile są dłużni, a jakie mają realne przychody.

Jeśli poszukujesz informacji w zakresie finansowania przedsiębiorstw lub obniżenia kosztów prowadzonej działalności gospodarczej to napisz. Postaramy się skutecznie doradzić i zaproponować najlepsze rozwiązanie.